Pn-Pt 8.00-17.00
Stwórca - Wszechświat - Człowiek. Tom I. Boże działanie w świecie. Wybór tekstów wygłoszonych podczas cyklu konferencji ...
Tadeusz Sierotowicz
Watykańskie Obserwatorium Astronomiczne i Kalifornijskie Centrum do Badań nad Dialogiem pomiędzy Teologią i Naukami Przyrodniczymi (The Center for Theology and the Natural Sciences – CTNS) w Berkely (California, USA) przez ponad dziesięć lat kierowały programem naukowych konferencji pod wspólnym tytułem „Boże działanie w perspektywie nauki”. Konferencje te zaowocowały publikacją serii monografii, których aspekty naukowe obejmują szeroki zakres kwestii od kosmologii współczesnej, po biologię ewolucyjną i neurobiologię. Niniejsza antologia proponuje przekład wybranych referatów opublikowanych po angielsku we wspomnianej wyżej serii monografii.
Jak wskazuje ogólny temat konferencji, specjalny nacisk został położony na kwestię tego, na ile nauki doświadczalne mogą pomóc w zrozumieniu Bożego działania. Jednakże temat ten został w istocie rzeczy zinterpretowany nieco szerzej, prowadząc do teologicznej refleksji dotyczącej naukowej wiedzy na temat wszechświata. Ażeby tego rodzaju dyskusja była owocna, nie wystarcza dogłębna znajomość wyników nauki współczesnej. Konieczna jest także znajomość filozoficznych i teologicznych aspektów zagadnienia, nie traktująca przy tym myśli religijnej jako niezmiennego monolitu. Rodzą się tutaj różne pytania. I tak, wychodząc od naszej najlepiej potwierdzonej naukowej wiedzy, co można powiedzieć na temat możliwości Bożego działania w przeszłym i w przyszłym rozwoju wszechświata, zwłaszcza zaś w aspekcie Bożej relacji z istotami ludzkimi istniejącymi w tym wszechświecie? Następnie, czy ludzka historia jest koniecznie związana tylko z fizyczną historią wszechświata, czy też istnieje element trenscendentalny w historii istot ludzkich? Pisząc tutaj o aspekcie fizycznym, mam na myśli wszystko to, co może się stać przedmiotem badań nauki, zaś pisząc o aspekcie transcendentalnym mam na myśli to, o czym nauki – w ostatecznym rozrachunku – nie mogą traktować.
Spoglądając na globalny wynik konferencji, można odnieść wrażenie, że jest on nieco zniechęcający. Albowiem pomimo całej naszej wiedzy naukowej, wiele jeszcze pozostaje do odkrycia. I kiedy staramy się uwzględniać te obszary ignorancji, formułując wynikające stąd implikacje, istotne dla filozoficznych i religijnych refleksji, dochodzimy do tego, co można odnaleźć we wspomnianych monografiach, a co jest rodzajem swoistej, intelektualnej przygody – przygody, w której żadna dziedzina ludzkiej wiedzy i ludzkiego doświadczenia nie może domagać się pierwszeństwa i w której wyraźnie widać jak wiele z uzyskanych wyników ma charakter prowizoryczny, a czasem nawet stronniczy.
Uważny Czytelnik niniejszej antologii znajdzie w niej zapis prób odczytywania wyników nauki bardziej z ludzkiej perspektywy, niż z perspektywy samej nauki, to jest z perspektywy starającej się unikać jakichkolwiek wstępnych założeń, perspektywy te nie wykluczają się bowiem wzajemnie. Istotnie, próby integracji precyzyjnych wyników nauki z tym, co wynika z doświadczeń właściwych innym dziedzinom ludzkiego istnienia i z poszukiwaniem sensu życia, jest przedsięwzięciem głęboko ludzkim.
Nie ulega wątpliwości, że nauka istotnie wpłynęła na nasz aktualny sposób myślenia o wszechświecie i o nas samych. Pomimo to wysiłki zmierzające do unifikacji wiedzy naukowej z tym, co stanowi przedmiot naszego doświadczenia jako istot żyjących jasno pokazały, że wiele aspektów naszego doświadczenia wykracza poza zakres nauki. Jasno trzeba powiedzieć, że to właśnie nauka doprowadziła nas do tego punktu – nauka, która dzisiaj, bardziej niż dawniej, otwiera drzwi i ukazuje realności, wobec których okazuje się ona być niekompetentna, realności wymagające innych ujęć niż te specyficznie naukowe. Dzisiejsza nauka jest bardziej ludzka, dostarcza ona bowiem bodźców, prowokuje i stawia trudne pytania, prowadząc nas poza obszar samej nauki w poszukiwaniu głębszych satysfakcji, dostarczając jednocześnie istotnych wyników służących w tego rodzaju poszukiwaniach. W tym kontekście nauka – i jest to jej wielką zasługą – ani nie zakłada, ani też nie twierdzi, że posiada ostateczne odpowiedzi. Najzwyczajniej sugeruje nam pewne ujęcia i skłania do poszukiwań będąc świadomą tego, że nie wszystko leży w jej zasięgu. Wybitni naukowcy odznaczają się wolnością prowadzącą ich do poszukiwania coraz to głębszych znaczeń, a nie do dogmatycznego zadowolenia się tym, co już zostało – częściowo – zrozumiane. Nauka jest bowiem tą dziedziną refleksji, w której pewność ciągle należy do przyszłości. To właśnie dlatego nauka zawiera w sobie tyle dynamizmu i stanowi tak wielkie wyzwanie dla tych, którzy pragną zgłębić tajemnice wszechświata i człowieka.
Z drugiej strony nie można nie dostrzegać przemożnej pokusy do uproszczeń, jakże silnej w przypadku tematyki dialogu przedstawianej w niniejszej antologii. W ramach kultury właściwej naukowej kosmologii Bóg jest ujmowany zasadniczo, by nie powiedzieć wyłącznie, jako wyjaśniająca zasada, a nie jako osoba. Bóg jest tutaj idealną strukturą matematyczną, teorią wszystkiego. Bóg jest Umysłem. Jednakże w ramach religijnej refleksji z całą jasnością musi być sformułowana zasada, że Bóg jest czymś więcej niż to, o czym wyżej, i że Objawienie, w którym Bóg objawił się w czasie, nie jest tylko przekazem informacji. Nadto, opis „Umysłu Boga” – gdyby udało się nam go dokonać – z całą pewnością nie oznacza odnalezienia Boga.
Na koniec chciałbym podzielić się myślą, że jednym z podstawowych elementów mądrości jest otwarcie na całość ludzkiego doświadczenia. Naukowcy często przyjmują rolę twórczej elity przenikniętej pasją i pragnieniem osiągania rzetelnych wyników naukowych. Z wielką radością trzeba jednak dodać, że potrafią oni także owocnie angażować się w dialog, prowadzący do wyników przedstawionych w niniejszej antologii – antologii otwierającej przed nami drogę prowadzącą do przygody, którą jest ten dialog.
George V. Coyne SJ
Jak wskazuje ogólny temat konferencji, specjalny nacisk został położony na kwestię tego, na ile nauki doświadczalne mogą pomóc w zrozumieniu Bożego działania. Jednakże temat ten został w istocie rzeczy zinterpretowany nieco szerzej, prowadząc do teologicznej refleksji dotyczącej naukowej wiedzy na temat wszechświata. Ażeby tego rodzaju dyskusja była owocna, nie wystarcza dogłębna znajomość wyników nauki współczesnej. Konieczna jest także znajomość filozoficznych i teologicznych aspektów zagadnienia, nie traktująca przy tym myśli religijnej jako niezmiennego monolitu. Rodzą się tutaj różne pytania. I tak, wychodząc od naszej najlepiej potwierdzonej naukowej wiedzy, co można powiedzieć na temat możliwości Bożego działania w przeszłym i w przyszłym rozwoju wszechświata, zwłaszcza zaś w aspekcie Bożej relacji z istotami ludzkimi istniejącymi w tym wszechświecie? Następnie, czy ludzka historia jest koniecznie związana tylko z fizyczną historią wszechświata, czy też istnieje element trenscendentalny w historii istot ludzkich? Pisząc tutaj o aspekcie fizycznym, mam na myśli wszystko to, co może się stać przedmiotem badań nauki, zaś pisząc o aspekcie transcendentalnym mam na myśli to, o czym nauki – w ostatecznym rozrachunku – nie mogą traktować.
Spoglądając na globalny wynik konferencji, można odnieść wrażenie, że jest on nieco zniechęcający. Albowiem pomimo całej naszej wiedzy naukowej, wiele jeszcze pozostaje do odkrycia. I kiedy staramy się uwzględniać te obszary ignorancji, formułując wynikające stąd implikacje, istotne dla filozoficznych i religijnych refleksji, dochodzimy do tego, co można odnaleźć we wspomnianych monografiach, a co jest rodzajem swoistej, intelektualnej przygody – przygody, w której żadna dziedzina ludzkiej wiedzy i ludzkiego doświadczenia nie może domagać się pierwszeństwa i w której wyraźnie widać jak wiele z uzyskanych wyników ma charakter prowizoryczny, a czasem nawet stronniczy.
Uważny Czytelnik niniejszej antologii znajdzie w niej zapis prób odczytywania wyników nauki bardziej z ludzkiej perspektywy, niż z perspektywy samej nauki, to jest z perspektywy starającej się unikać jakichkolwiek wstępnych założeń, perspektywy te nie wykluczają się bowiem wzajemnie. Istotnie, próby integracji precyzyjnych wyników nauki z tym, co wynika z doświadczeń właściwych innym dziedzinom ludzkiego istnienia i z poszukiwaniem sensu życia, jest przedsięwzięciem głęboko ludzkim.
Nie ulega wątpliwości, że nauka istotnie wpłynęła na nasz aktualny sposób myślenia o wszechświecie i o nas samych. Pomimo to wysiłki zmierzające do unifikacji wiedzy naukowej z tym, co stanowi przedmiot naszego doświadczenia jako istot żyjących jasno pokazały, że wiele aspektów naszego doświadczenia wykracza poza zakres nauki. Jasno trzeba powiedzieć, że to właśnie nauka doprowadziła nas do tego punktu – nauka, która dzisiaj, bardziej niż dawniej, otwiera drzwi i ukazuje realności, wobec których okazuje się ona być niekompetentna, realności wymagające innych ujęć niż te specyficznie naukowe. Dzisiejsza nauka jest bardziej ludzka, dostarcza ona bowiem bodźców, prowokuje i stawia trudne pytania, prowadząc nas poza obszar samej nauki w poszukiwaniu głębszych satysfakcji, dostarczając jednocześnie istotnych wyników służących w tego rodzaju poszukiwaniach. W tym kontekście nauka – i jest to jej wielką zasługą – ani nie zakłada, ani też nie twierdzi, że posiada ostateczne odpowiedzi. Najzwyczajniej sugeruje nam pewne ujęcia i skłania do poszukiwań będąc świadomą tego, że nie wszystko leży w jej zasięgu. Wybitni naukowcy odznaczają się wolnością prowadzącą ich do poszukiwania coraz to głębszych znaczeń, a nie do dogmatycznego zadowolenia się tym, co już zostało – częściowo – zrozumiane. Nauka jest bowiem tą dziedziną refleksji, w której pewność ciągle należy do przyszłości. To właśnie dlatego nauka zawiera w sobie tyle dynamizmu i stanowi tak wielkie wyzwanie dla tych, którzy pragną zgłębić tajemnice wszechświata i człowieka.
Z drugiej strony nie można nie dostrzegać przemożnej pokusy do uproszczeń, jakże silnej w przypadku tematyki dialogu przedstawianej w niniejszej antologii. W ramach kultury właściwej naukowej kosmologii Bóg jest ujmowany zasadniczo, by nie powiedzieć wyłącznie, jako wyjaśniająca zasada, a nie jako osoba. Bóg jest tutaj idealną strukturą matematyczną, teorią wszystkiego. Bóg jest Umysłem. Jednakże w ramach religijnej refleksji z całą jasnością musi być sformułowana zasada, że Bóg jest czymś więcej niż to, o czym wyżej, i że Objawienie, w którym Bóg objawił się w czasie, nie jest tylko przekazem informacji. Nadto, opis „Umysłu Boga” – gdyby udało się nam go dokonać – z całą pewnością nie oznacza odnalezienia Boga.
Na koniec chciałbym podzielić się myślą, że jednym z podstawowych elementów mądrości jest otwarcie na całość ludzkiego doświadczenia. Naukowcy często przyjmują rolę twórczej elity przenikniętej pasją i pragnieniem osiągania rzetelnych wyników naukowych. Z wielką radością trzeba jednak dodać, że potrafią oni także owocnie angażować się w dialog, prowadzący do wyników przedstawionych w niniejszej antologii – antologii otwierającej przed nami drogę prowadzącą do przygody, którą jest ten dialog.
George V. Coyne SJ
Opis
- Autor
- Tadeusz Sierotowicz
- rok wydania
- 2006
- format
- 165 x 235
- typ wydania1
- 1
Nowy produkt